Żartownisie z FIFA przed meczem wbili szpileczkę naszym zawodnikom. A może oglądając mecze Polaków też nie ogarniają, gdzie kto biega?
Zmotywować naszych do gry próbowali nawet kibice Albanii. Niestety reprezentanci Polski byli tak zagubieni i w czasie hymnu i na murawie, że to cud, że w ogóle trafili na stadion.
Od początku Polacy próbowali przejść do ofensywy i umiejętnie rozgrywać. Próbowali.
To jest miejsce na zakończenie szyderki, bo Kuba Kiwior strzelił gola. Ale czemu miało by być za łatwo? Spalony.
Nie ma co jednak narzekać. Z wyjazdu do Tirany wrócą ubogaceni – zobaczyć taką bramkę na żywo!
Tak tylko wrzucamy.
Miała być walka i była, ale maruderów nic nie zadowoli.
Mecz był zacięty. Jeden gol padł na bramkę po lewej stronie ekranu, drugi na bramkę po prawej.
Jeszcze w czasie meczu swój apel wystosował znany podróżnik Wojciech Cejrowski.
Mógłby jeszcze naszych piłkarzy zabrać ze sobą na bosą wędrówkę przez świat.
Skandalem mecz się zaczął i skandalem zakończył.
I tak to nasi ZAWODnicy obeszli Dzień Piłkarza.
Zasłużyli nawet na 2 rolki. Na koniec jeszcze relacja ze studia. To nic, że nie z tego meczu. Coś to zmienia?
Jeszcze tylko skrót meczu przygotowany do jutrzejszego Teleexpressu.
Dziękujemy za uwagę. Ostatni gasi światło.
