Jak informuje Przegląd Sportowy, na prośbę tej redakcji o głos w sprawie, stanowisko zajęła UEFA. Jak zaznaczono, po dokładniejszym przyjrzeniu się zarzutom jutro pojawi się oświadczenie federacji, prawdopodobnie zakomunikowana zostanie decyzja dotycząca najbliższej przyszłości arbitra.

Niestety polskiemu sędziemu grożą poważne konsekwencje co sugeruje stanowczość w dzisiejszej odpowiedzi UEFY. Organizacja domaga się natychmiastowych wyjaśnień. Jak stwierdzono: „UEFA i cała społeczność piłkarska brzydzi się »wartościami« promowanymi przez wspomnianą grupę i traktuje te doniesienia bardzo poważnie”.

Będziemy przyglądać się tej bulwersującej sprawie, ale jedno jest pewne – już dzisiejsza odpowiedź europejskiej federacji nie przysporzy jej sympatii wśród polskich kibiców, która i tak była dość nikła.

Temat stał się bardzo popularny w mediach społecznościowych:

Niestety stał się to również temat w zagranicznych mediach. Niezdrowa atmosfera budowana wokół arbitra tak ważnego wydarzenia może spowodować, że UEFA dla świętego spokoju podejmie niekorzystną decyzję dla polskiego sędziego.